Sa Seng i Hang Da – trek wokół Sapy, odsłona druga
Dobra, skóra odpoczęła, czas na kolejne wyzwania. Na dziś wybraliśmy trekking przez wioski Sa Seng i Hang Da, bardzo ciekawi, czy uda się nam przejść trasę bez przewodnika – w informacji turystycznej powiedziano nam, że raczej nie ma szans, na jednym z blogów przeczytaliśmy z kolei, że spokojnie można. Przeanalizowaliśmy mapę i – jako że najbardziej lubimy jednak chodzić sami – postanowiliśmy zaryzykować.